Boże mój! Tobie ufam. Panie,wskaż mi drogi swoje,ścieżek swoich naucz mnie!Prowadź mnie w prawdzie swojej i nauczaj mnie.(Ps.25,2.4-5)
Pierwsze wersety są modlitwą Dawida,w których wyraża on swoją zależność od Boga,ale także zaufanie do Niego. Te słowa zachęcają każde dziecko Boże, aby z ufnością zwracało się do Pana,szczególnie jeśli chodzi o wędrówkę w tym świcie.
Wszyscy jesteśmy na drodze do pewnego celu. Lecz powstaje pytanie:na jakiej drodze?
Dawid starał się kroczyć w harmonii z wolą Boga. Zwraca naszą uwagę to, jak mówi do Boga:drogi twoje,ścieżki twoje,prawda twoja,miłosierdzie twoje, dobroć twoja. Oby i nas przepełniały podobne pragnienia i myśli.
Wtedy możemy prosić:
„Panie, wskaż mi drogi swoje, ścieżek swoich naucz mnie!”
Codziennie potrzebujemy jego kierownictwa,aby nasza droga była zgodna z wolą Boga. Stąd dalszy ciąg modlitwy:
„Prowadź mnie w prawdzie swojej i naucz mnie”
A jeśli prosimy Boga o pomoc na naszej drodze życiowej, to jest rzeczą ważną i konieczną, by polegać na Nim każdego dnia. Stałe spoglądanie na naszego Pana chroni nas od potknięć. O własnych siłach nie zdołamy trwać w wierności.
Podporządkowanie się Bogu,zaufanie do Niego i stała zależność od Niego – to czyni nasze serce szczęśliwym i pomoże nam kroczyć właściwą drogą. Możemy być przekonani jak Dawid,że Pan nie zostawi nas samym sobie.
Czy Ty drogi czytelniku ,zaufałeś tak bezgranicznie Bogu?
Czy możesz powiedzieć ,że nie lękasz się,nawet najciemniejszych dróg,gdyż Bóg jest twoim przewodnikiem po nich?
Czy tylko mniemasz ,wydaje cie się że tak jest ,ale tak naprawdę, w ogóle Go nie znasz ,gdyż nie oddałeś się jeszcze w Jego Ojcowskie ręce. Jeśli tak jest ,to nie zwlekaj,DZIŚ!!! jeśli słyszysz głos jego ,pójdź za tym głosem i przyjmij Go do swojego serca ,uczyń Go swoim Panem choć słyszałeś o Nim,
dobrze ze masz wiarę że ufasz Jezusowi :)))
OdpowiedzUsuńpewnie Twoje dzieci pieknie malują :)))
ale zawsze możesz odkryc nowe talety :)))
Talent do pisania o sprawach Boga już odkryty:-)
OdpowiedzUsuńDziękuje wam:) tak malują pięknie:) Gdy ci tak wiele darowano ,to naszym obowiązkiem jest dzielić się z innymi,zawdzięczam drugie życie Bogu,i pragnę dzielić się tym co sama od Niego otrzymałam :) :)
OdpowiedzUsuńoj tak ,tu widać wiarę
OdpowiedzUsuńRzadko dziś spotyka się ,tak gorliwych ludzi dla Boga.Ty ja masz kobieto,czytając twój blog ,a przede wszystkim te kilka słów o tobie w pasku narzędzi,aż dech zapiera ,jak Bóg działa.i co uczynił dla ciebie i twojej rodziny.Daje do myślenia
OdpowiedzUsuńIle trzeba wyrzeczeń i poświęceń,czy ja jestem w stanie temu podołać?
pozdrawiam cie miłe pani Violu
gosia