Odpocznienie w Bogu Niepowtarzalność ofiary Chrystusa

"...A tak pozostaje jeszcze odpocznienie dla ludu Bożego;Kto bowiem wszedł do odpocznienia jego,ten sam odpoczął od dzieł swoich,jak Bóg od swoich.Starajmy się tedy usilnie wejść do owego odpocznienia,aby nikt nie upadł,idąc za tym przykładem nieposłuszeństwa.Bo Słowo Boże jest żywe i skuteczne,ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny,przenikający aż do rozdzielenia duszy i ducha,stawów i szpiku,zdolny osądzić zamiary i myśli serca.I nie ma stworzenia,które by się mogło ukryć przed nim,przeciwnie,wszystko jest obnażone i odsłonięte przed oczami tego,przed którym musimy zdać sprawę."(He.4,1-13)

"Albowiem Chrystus nie wszedł do świątyni zbudowanej rękami,która jest odbiciem prawdziwej,ale do samego nieba,aby się wstawiać teraz za nami przed obliczem Boga;I nie dlatego,żeby wielokroć ofiarować samego siebie,podobnie jak arcykapłan wchodzi do świątyni co rok z cudzą krwią.Gdyż w takim razie musiałby cierpieć wiele razy od początku świata;ale obecnie objawił się On jeden raz u schyłku wieków dla zgładzenie grzechu przez ofiarowanie samego siebie.A jak postanowione jest ludziom raz umrzeć,a potem sąd,Tak i Chrystus,raz ofiarowany,aby zgładzić grzechy wielu,drugi raz ukaże się nie z powodu grzechu,lecz ku zbawieniu tym,którzy go oczekują."(He.9,23-28)

"Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcania,bez którego nikt nie ujrzy Pana.Bacząc żeby nikt nie pozostał z dala od łaski Bożej,żeby jakiś gorzki korzeń,rosnący w górę,nie wyrządził szkody i żeby przezeń nie pokalało się wielu.Żeby nikt nie był rozpustny lub lekkomyślny jak Ezaw,który za jedną potrawę sprzedał pierworodztwo swoje.A wiecie,że potem,gdy chciał otrzymać błogosławieństwo,został odrzucony,nie uzyskał bowiem zmiany swego położenia,chociaż o nią ze łzami zabiegał."(He.12,14-17)

"A bądźcie wykonawcami Słowa,a nie tylko słuchaczami,oszukującymi samych siebie.Bo jeśli ktoś jest słuchaczem Słowa,a nie wykonawcą,to podobny jest do człowieka,który w zwierciadle przegląda się swemu naturalnemu obliczu;Bo przypatrzył się sobie i odszedł i zaraz zapomniał,jakim jest .Ale kto wejrzał w doskonały zakon wolności i trwa w nim,nie jest słuchaczem,który zapomina,lecz wykonawca:ten będzie błogosławiony w swoim działaniu."(Jak.1,22-25)

"Wiarołomni,czy nie wiecie,że przyjaźń ze światem,to wrogość wobec Boga?Jeśli więc kto chce być przyjacielem świata,staje się nieprzyjacielem Boga.Albowiem czy sądzicie,że na próżno Pismo mówi:Zazdrośnie chce On mieć tylko dla siebie ducha,któremu dał w nas mieszkanie?"(Jak.4,4-5)

"Zaprawdę,zaprawdę powiadam wam,kto słucha słowa mego i wierzy temu,który mnie posłał,ma żywot wieczny i nie stanie przed sądem,lecz przeszedł z śmierci do żywota."(Jn.5,24)



środa, 29 grudnia 2010

Czemu rozpaczasz?




Czemu rozpaczasz,duszo moja,i czemu drżysz we mnie?Ufaj Bogu,gdyż jeszcze sławić go będę.(Ps.42,6)

Autor Psalmu 42 był bardzo przygnębiony. Wspomina dawne czasy,kiedy wraz w innymi z ludu Bożego z radością i chwałą wkraczał do domu Bożego 0- do świątyni. Jakże się cieszył z tego,że mógł znaleźć się w obecności Boga. Jednak to się już skończyło. Wrogowie wypominali mu jego własne kłopoty,z drwiną pytając go:”Gdzie jest Bóg twój?”

Ale czy Bóg rzeczywiście zapomniał o nim?

Może i Ty znajdziesz się w podobnej sytuacji?

Jesteś już w podeszłym wieku i od dłuższego czasu chorujesz. Nie masz już siły zajmować się wieloma rzeczami:”Boże,dlaczego mi się pogarsza?”

Postawa psalmisty może być dla nas pewną pomocą. Z powagą zapytał się:Dlaczego właściwie jestem taki przygnębiony?

Dlaczego moje serce jest tak niespokojne?

Doszedł do wniosku,że nie ma powodu,aby nie ufać Panu. Nam,niecierpliwym w natury ludziom,przychodzi to z wielkim oporem. Lecz Bóg nie zmienia się i dlatego p Jego łaska jest podstawą trwałej nadziei. Nie traćmy zaufania do naszego żywego Boga,który nigdy nie złamał swego Słowa.

W swoim czasie da nam wybawienie i pomoc.

Psalmista wyraża ostatecznie przekonanie,że przyjdzie jeszcze taki czas,gdy będzie Mu dziękował i sławił Go. Tak postępujmy i my. Z zaufaniem polegajmy na Bogu,a nasze serce uspokoi się i uciszy.


poniedziałek, 13 grudnia 2010

Boże Narodzenie wywodzi się z Biblii - czy Pogaństwa?


Ludzie wszędzie myślą, że Święta Bożego Narodzenia są najpiękniejszymi chrześcijańskimi świętami. Bez zadawania żadnych pytań założyli, że obchodzenie tych świąt jest konieczne. Przyjęli, że Jezus urodził się 25 grudnia i że Biblia wyznacza ten dzień, by był świętowany przez Chrześcijan.

TO JEST KŁAMSTWO! Istnieje wiele faktów o których powinniśmy być poinformowani. Przestańmy to więcej ignorować (reprezentując Chrześcijański naród).

Słowo 'Christmas' znaczy 'mass of Christ' (msza Chrystusa), czy jak później skrócono - 'Christ-mass'. Pochodzi od mszy rzymskokatolickiej.

Ale skąd przejęli to katolicy?

... Z pogańskich obchodów 25 grudnia urodzin 'Sola', boga słońca! Obchody tego dnia były starożytnym rytuałem balistycznym - który Biblia zupełnie potępia. Nie wspomina o tym Nowy Testament, czy apostoł Paweł, czy też wczesny prawdziwy kościół! Jedną z opowieści Paweł wspomina w 2 TYMOTEUSZA 4:4. Stwierdza, że obchodzenie świąt może znudzić świat i zaprowadzić w podążanie za słabą i pozbawioną mocy Ewangelią!

ŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIA WCALE NIE SĄ URODZINAMI CHRYSTUSA. Nie pochodzą od Chrześcijan, ale od pogan z Babilonu. Niektórzy powiedzą,

"Cóż z tego?

Ważny jest nastrój tego czasu".

Pójdźmy trochę dalej...

JEZUS nie urodził się 25 grudnia, ani też w czasie zimy. Dlaczego? Ponieważ pasterze pilnowali na polu swych owiec w nocy (ŁUKASZA 2:8). Przed 15 października w Palestynie pasterze zawsze zabierali swoje owce z pastwisk, by chronić je przed zimnem i deszczem. (Zobacz PIEŚNI NAD PIEŚNIAMI 2:11 i EZDRASZA 10:9,13). W Palestynie zima jest porą deszczową i pasterze w tym czasie pozostają w domu. Wśród Żydów zwyczajem było w owych dniach wyprowadzać owce na pola i opuszczać pastwiska podczas Passover (wczesnej wiosny) i przyprowadzać je do domu w momencie pojawienia się pierwszego deszczu. Pasterze czuwali w dzień i w nocy. Żadna encyklopedia nie powie nam, że Chrystus nie urodził się 25 grudnia; data Jego narodzin nie jest znana. Jeżeli Bóg chciałby, aby człowiek świętował narodziny Dzieciątka jako 'Boże Narodzenie', zawarłby wskazówkę w Swoim Słowie i nie chciałby utrzymywać tej daty w tajemnicy.

POWINNIŚMY BYĆ POINFORMOWANI, ŻE BIBLIA NIE ZAWIERA ANI JEDNEGO SŁOWA MÓWIĄCEGO NAM BYŚMY OBCHODZILI 'BOŻE NARODZENIE'.

Uznane encyklopedie wskazują, że Boże Narodzenie nie było obchodzone przez pierwszych dwieście, trzysta lat po narodzeniu Chrystusa. Więc, JAK wprowadzono ten pogański zwyczaj?

SKĄD naprawdę pochodzi?

Nimrod, wnuk Hama (jeden z synów Noego), był prawdziwym propagatorem babilońskiego systemu, który w czasie jego życia opanował świat. Był to ustrój zorganizowanej konkurencji, bazującej na wytwarzającym korzyści systemie ekonomicznym. Nimrod zbudował wieżę Babel, starożytną Niniwę i inne miasta. Imię 'Nimrod' pochodzi od hebrajskiego słowa 'Marad', oznaczającego 'rebelianctwa'. Nimrod był do tego stopnia zły i bezobożny, że poślubił swoją własną matkę - Semiramis. Po wczesnej śmierci Nimroda, jego matka-żona szerzyła diabelską naukę, że żyje on nadal jako duch. Twierdziła, że w nocy z uschniętego pnia drzewa wyrosło wiecznie zielone drzewko, które symbolizuje nowe życie zmarłego Nimroda. W każdą rocznicę jego urodzin Nimrod miał odwiedzać to zawsze zielone drzewo i zostawiać pod nim prezenty. 25 grudnia był dniem urodzin Nimroda: tutaj mamy prawdziwą genezę 'bożonarodzeniowego drzewka'.

Na skutek jej intrygi Babilończycy zaczęli stopniowo postrzegać Semiramis jako 'Królową Nieba', a Nimrodowi zaś nadawano różne imiona m.in. 'Bożego Syna Nieba'. Po długim okresie bałwochwalstwa Nimrod czczony był również, jako Mesjasz, Syn Baala i Bóg Słońca. Ten babiloński kult 'matki i dziecka' (Semiramis i odrodzonego Nimroda) stał się głównym obiektem czci. Czczenie 'matki i dziecka' rozprzestrzeniło się z Babilonu na cały świat. Zmieniły się tylko imiona w zależności od kraju. W Egipcie byli to, 'Izis i Ozyrys', w Azji, 'Cybele i Dosius', w pogańskim Rzymie, 'Fortuna i Jupiter'. Nawet w Grecji, Japonii, Chinach i Tybecie znaleźć można było obiekty czci Madonny - długo przed narodzeniem Jezusa Chrystusa, Zbawiciela świata.W czwartym i piątym wieku kiedy poganie z rzymskiego świata tysiącami zaczęli przyjmować no-we popularne 'Chrześcijaństwo', wnosili swoje pogańskie zwyczaje i wierzenia pod chrześcijańsko brzmiące imiona. Pomysł Madonny 'matki i dziecka' stał się bardzo popularny, zwłaszcza w czasie świąt Bożego Narodzenia. Każdego roku w święta ludzie śpiewają kolędę "Cicha Noc, Święta Noc" z rodzinnym tematem 'matki i dziecka'. Dzisiaj jesteśmy urodzeni w babilońskim świecie, przez całe nasze życie wychowani w szacunku do tych form jako świętych. Nigdy nie pytaliśmy skąd się wywodzą; czy z Biblii, czy też z pogańskiego bałwochwalstwa.

NASZ BÓG NAKAZUJE Swojemu ludowi "Wołaj na całe gardło, nie powściągaj się, podnieś jak trąba swój głos i wspominaj mojemu ludowi jego występki..." (IZAJASZA 58:1); i powinniśmy zdać sobie sprawę, że prawdziwe pochodzenie świąt Bożego Narodzenia wywodzi się z Babilonu. W Egipcie zawsze wierzono, że syn 'Izis' (egipskie imię 'Królowej Nieba') urodził się 25 grudnia. Dlatego też poganie obchodzili te sławne urodziny na wiele wieków przed urodzeniem Chrystusa. Biblia nie zawiera ani jednego słowa mówiącego nam, że powinniśmy czcić 'matkę i dziecko'; apostołowie i wczesny kościół nie oddawali im czci, dzisiaj także możemy znaleźć ludzi, którzy tego nie robią!

W ŁUKASZA 1:28, 42 i 48 Maria ukazana jest jako wielce błogosławiona przez Boga, ale nie ma mowy o tym by wysławiać ją, czy robić z niej istotę boską, podczas gdy była jedynie człowiekiem. Rozpowszechniony kult Marii, jako 'matki Boga' - doktryna o niepokalanym poczęciu, która odnosi się do niej jako fałszywego pośrednika pomiędzy Bogiem a człowiekiem - jest kontynuacją starożytnego babilońskiego bałwochwalstwa rozpoczętego przez Semiramis, żonę Nimroda. Jest to szatańskie kłamstwo, które trzyma nasze oczy z dala od Jezusa Chrystusa, powstałego Pana - siedzącego po prawicy Boga; który nie jest dzieciątkiem, ani nie leży w grobie, ale który zasiada razem ze Swoim Ojcem, naszym Bogiem.

Tak więc w ten sposób, ta starożytna, bałwochwalcza pogańska 'tajemnica' została przekazana przez pogańskie religie, Kościołowi Rzymskokatolickiemu, a stamtąd protestanckim denominacjom i powszechnie ludziom.

Pochodzenie Wieńca Adwentowego, Jemioły i Drzewka Bożonarodzeniowego:

Wśród starożytnych pogan, jemioła używana była na Świętach Solistycznych, ponieważ była uważana za poświęconą słońcu! Uczono, że posiada cudowną siłę uzdrawiania. Poganie mieli w zwyczaju składanie pocałunków pod jemiołą tuż przed wielką ucztą i pijaństwem, poświęconym obchodom śmierci 'starego słońca' i narodzinom 'nowego słońca'. Jemioła poświęcona na pogańskich świętach, jest pasożytem i niszczycielem drzew na których rośnie. Święte jagody były również uważane za poświęcone bogu słońca.

Yule Log (choinka) jest w rzeczywistości 'bogiem słońca'; 'yule' znaczy 'koło', pogański symbol słońca. Nawet dzisiaj Chrześcijanie mówią o "świetym okresie Yule". Również zapalanie ogni i świec uznawane za 'chrześcijańską' ceremonię, jest to kontynuacją pogańskiego zwyczaju, zachęcającego boga słońca, do tego by zaświecił ponownie, gdy osiągnie najwyższy punkt na niebie.

Święty Mikołaj:

On także ma pochodzenie pogańskie. Nazwa 'Święty Mikołaj' pochodzi od nazwy 'Święty Nicolas', był nim rzymskokatolicki biskup, który żył w piątym wieku. Święty Mikołaj był biskupem w mieście Myra, ten 'Święty' był czczony w dniu 6-go grudnia przez Greków i przez narody łacińskie. Legenda głosi, że podarował on potajemnie posąg trzem córkom zubożałego mieszczanina. Stąd wziął się zwyczaj, iż wieczorem przed dniem Świętego Mikołaja (6-go grudnia) daje się potajemnie prezenty. Przeszło to później na dzień Bożego Narodzenia. Od tego czasu istnieje powiązanie między Bożym Narodzeniem, a Świętym Mikołajem.

Drzewko Bożonarodzeniowe:

W tym momencie byłoby dobrze spojrzeć na to co Biblia mówi o drzewkach bożonarodzeniowych.

"Tak mówi Pan: Nie wdrażajcie się w zwyczaje narodów, nie lękajcie się znaków niebieskich, chociaż narody się ich lękają! Gdyż bóstwa ludów są marnością. Są dziełem rąk rzemieślnika pracującego dłutem w drzewie, ściętym w lesie, które przyozdabiają srebrem i złotem, umacniają gwoździami i młotami, aby się nie chwiało". (JEREMIASZA 10:2-4)

Pomyśl o tym, co powiedziane jest o nie przyjmowaniu pogańskich kultów i nie podążaniu za ich zwyczajami.

Jak powiedział kiedyś A.Mickiewicz:

"To prawda,że Jezus narodził się w żłobie,ale biada ci człowiecze jeśli nie narodzi się w tobie."

wtorek, 30 listopada 2010

Chodzić w światłości.




Jeśli zaś chodzimy w światłości,jak On sam jest w światłości,społeczność mamy z sobą,i krew Jezusa Chrystusa,Syna jego,oczyszcza nas od wszelkiego grzechu.(1Jn.1,7)


Co to znaczy:chodzić w światłości?

Oznacza to najpierw opamiętać się i uwierzyć w Pana Jezusa Chrystusa jako swego Zbawiciela(Ew.Jn.12,46).

Chodzić w światłości,to raczej kwestia tego,kim jesteśmy i dokąd idziemy,a nie tak bardzo,jak idziemy. Chodzić w światłości,nie oznacza być bezgrzesznym,ale raczej,by każdy świadomy grzech osądzać w Bożym świetle. Bóg jest światłością,a nie ma w Nim żadnej ciemności.

W jaki sposób grzeszny człowiek może być przywrócony do społeczności z Bogiem?

Przez krew Syna Bożego,który przyszedł na świat jako prawdziwa światłość. Prorok Izajasz żyjąc około 700 lat przed Chrystusem prorokował:

Lud pogrążony w mroku ujrzał światłość wielką,a tym,którzy siedzieli w krainie i cieniu śmierci,rozbłysła jasność.”

Serce ludzi wierzących są oświetlane przez światło Boga,aby mogło patrzeć w oblicze Chrystusowe

Bo Bóg,który rzekł:

Z ciemności niech światłość zaświeci,rozświecił serca nasze,aby zajaśniało poznanie chwały Bożej,która jest na obliczu Chrystusa.”(2 Kor.4,6),

ale nie tylko to!

Blask tego oblicza winien być widziany również i na nas. Innymi słowy Bóg oczekuje,że to światło Pana Jezusa i mówiącej o Nim Ewangelii będzie dalej promieniować przez nas. Ludzie zrodzeni na nowo,którzy chodzą w światłości,nie idą każdy osobno,ale mają ze sobą wzajemną społeczność,są zespoleni jednością myśli i zdania,maja ten sam cel i te sama drogę.

piątek, 24 września 2010

Zaufanie


I trwali w nauce apostolskiej i we wspólnocie,w łamaniu chleba i w modlitwach.(Dz.Ap.2,42)


Pierwszym chrześcijanom nie było łatwo żyć. Zaledwie nawrócili się do Pana Jezusa,a już napotykali silny opór ze strony swoich rodaków. Jednak chociaż ci ludzie byli młodzi w wierze,trwali w tym, co stało się dla nich nade wszystko cenne,Zrobili nie tylko dobry początek,ale trwali w wierze.

A my?

Jeśli jako chrześcijanie chcemy wieść życie,które będzie się podobało Bogu,to postawą tego życia musi być nauka Nowego testamentu. Bóg przekazał nam swoje myśli poprzez listy i inne pisma nowotestamentowe. Od nas zależy, czy będziemy je urzeczywistniać.

Wymieniona w zacytowanym wersecie wspólnota oznacza, że jako dzieci Boże mamy kroczyć wspólnie, opierać się na nauce Nowego Testamentu.

Jak ważną rzeczą jest trwać w łamaniu chleba!

Pan ustanowił swoja wieczerzę pamiątkową i pragnie, abyśmy regularnie w każdą niedzielę,przy jedzeniu chleba i piciu wina zwiastowali Jego śmierć(nie jak to jest w zwaryczu katolickiego wyznania -opłatek- ale braniu i jedzenia chleba i picia wina z kielicha)

Jak długo?

Aż przyjdzie.

Trwanie w modlitwach w naszych czasach jest absolutną koniecznością. Kiedy modlimy się,pojedynczo lub wspólnie,mówimy Bogu o naszych potrzebach. Jednocześnie wyrażamy nasza zależność od Niego..Mówimy Mu nie tylko o tym, czego nam brak, o naszych potrzebach,ale przyznajemy się również do naszej bezsilności.

Zaufajmy Mu całkowicie.!

Czy Ty drogi czytelniku  zaufałeś Jezusowi?

poniedziałek, 13 września 2010

Komu ufasz????


Boże mój! Tobie ufam. Panie,wskaż mi drogi swoje,ścieżek swoich naucz mnie!Prowadź mnie w prawdzie swojej i nauczaj mnie.(Ps.25,2.4-5)


Pierwsze wersety są modlitwą Dawida,w których wyraża on swoją zależność od Boga,ale także zaufanie do Niego. Te słowa zachęcają każde dziecko Boże, aby z ufnością zwracało się do Pana,szczególnie jeśli chodzi o wędrówkę w tym świcie.

Wszyscy jesteśmy na drodze do pewnego celu. Lecz powstaje pytanie:na jakiej drodze?

Dawid starał się kroczyć w harmonii z wolą Boga. Zwraca naszą uwagę to, jak mówi do Boga:drogi twoje,ścieżki twoje,prawda twoja,miłosierdzie twoje, dobroć twoja. Oby i nas przepełniały podobne pragnienia i myśli.

Wtedy możemy prosić:

„Panie, wskaż mi drogi swoje, ścieżek swoich naucz mnie!”

Codziennie potrzebujemy jego kierownictwa,aby nasza droga była zgodna z wolą Boga. Stąd dalszy ciąg modlitwy:

„Prowadź mnie w prawdzie swojej i naucz mnie”

A jeśli prosimy Boga o pomoc na naszej drodze życiowej, to jest rzeczą ważną i konieczną, by polegać na Nim każdego dnia. Stałe spoglądanie na naszego Pana chroni nas od potknięć. O własnych siłach nie zdołamy trwać w wierności.

Podporządkowanie się Bogu,zaufanie do Niego i stała zależność od Niego – to czyni nasze serce szczęśliwym i pomoże nam kroczyć właściwą drogą. Możemy być przekonani jak Dawid,że Pan nie zostawi nas samym sobie.

Czy Ty drogi czytelniku ,zaufałeś tak bezgranicznie Bogu?

Czy możesz powiedzieć ,że nie lękasz się,nawet najciemniejszych dróg,gdyż Bóg jest twoim przewodnikiem po nich?

Czy tylko mniemasz ,wydaje cie się że tak jest ,ale tak naprawdę, w ogóle Go nie znasz ,gdyż nie oddałeś się jeszcze w Jego Ojcowskie ręce. Jeśli tak jest ,to nie zwlekaj,DZIŚ!!! jeśli słyszysz głos jego ,pójdź za tym głosem i przyjmij Go do swojego serca ,uczyń Go swoim Panem choć słyszałeś o Nim,

wtorek, 7 września 2010

NAWRÓCENIE


Jak nawróciliście się od bałwanów do Boga,aby służyć Bogu żywemu i prawdziwemu.(1 Tes.1,9)

Jezus Chrystus mówi:

Pójdźcie do mnie wszyscy,którzy jesteście spracowani i obciążeni,a Ja wam dam odpocznienie.(Mt.11,28)

Drżeć przed nieuniknionym faktem śmierci i przed myślą o wiecznym sądzie Bożym,to nie jest nawrócenie. Niejeden przestępca obawia się policji i więzienia,lecz nie uzna swoich przestępstw i nie upokorzy się z ich powodu. Sama bojaźń przed karą nie zmienia jeszcze niczyjego serca.

Natomiast taka pokuta,która dokonuje prawdziwego nawrócenia,oznacza odrazę do grzechu i do samego siebie,jak to mówi Hiob:

„Mam odrazę do siebie i kajam się w prochu i w popiole”.Prorok Izajasz woła:

„Biada mi,jestem zgubiony!Gdyż jestem mężem nieczystych warg!”.

Dawid zaś wyznaje:

„Przeciwko tobie samemu zgrzeszyłem....Według wielkości twoich litości zgładź moje przestępstwa”.

Od takiego momentu poznaje się łaskę Bożą i Jego miłość do stworzeń,które na nią nie zasłużyły. Otrzymanie takiej łaski dokonuje całkowitej zmiany usposobienia i życia człowieka,co Pan Jezus określa w rozmowie z Nikodemem jako”nowozrodzenie”.Przez wiarę przyjmujemy Pana Jezusa jako Wybawcę;Bóg osądził w Nim naszą starą,grzeszną naturę na krzyżu,a nam którzy wierzymy w Niego,w Jego imię i w Jego dokonane dzieło zbawienia i pojednania z Bogiem,daje „prawo stać się dziećmi Bożymi.”

Jednak nie zapominajmy,o porzuceniu ,odwróceniu się od naszych grzechów, jeśli chcemy być nazwani dziećmi Bożymi ,to jednak taka nazwa zobowiązuje nas,nie możemy już żyć starym życiem ,np. oddawałem(łam) się rozpuście,czciłem(łam) zmarłych modląc się do nich i o nich ,oddawałem(łam)się kulcie obrazów ,posągów , paliłam ,przeklinałem ,chodziłem(łam) obnażony -obnażona idt.,idt. Teraz tego nie czynię gdyż jestem NOWO NARODZONYM dzieckiem Bożym i moje życie się zmieniło gdyż nie służę już panu tego świata i czynie to co jemu jest miłe ,ale służę memu żywemu Bogu ,który jest moim Ojcem .I czynię to co podoba się memu Ojcu .

wtorek, 10 sierpnia 2010

Nie umrze?


A kto żyje i wierzy we mnie,nie umrze na wieki. Czy wierzysz w to?(Jn.11,26)

Brzmi to niewiarygodnie. Śmierć dosięga przecież każdego człowieka.Czy może ktoś przy zdrowych zmysłach twierdzić o sobie,że nie będzie musiał umierać,skoro przecież każde życie kiedyś się kończy?Tak! Jeśli człowiek jest złączony z Księciem Życia,ze zwycięsko Zmartwychwstałym,ze Zbawicielem JEZUSEM CHRYSTUSEM ,Tym,który zwyciężył śmierć i grób,wtedy takiemu człowiekowi śmierć już nie może zaszkodzić. Staje się wówczas dla niego jady nieprzejściem do raju,gdzie już na zawsze będzie z Chrystusem. Pan Jezus doświadczył głębi śmierci,a także całej jej grozy. Słowo Boże mówi,że śmierć jest zapłatą za grzechy. Tę zapłatę Pan Jezus wziął od boga,chociaż był całkowicie bez grzechu i nigdy niczego grzesznego nie uczynił. Musiał jednak cierpieć i umrzeć z powodu naszych grzechów:”On tego,który nie znał grzechu,za nas grzechem uczynił,abyśmy w nim stali się sprawiedliwością Bożą."(2 Kor.5,21).To jednak nie wszystko;przez zbawczą śmierć Pana Jezusa na krzyżu Golgoty został pokonany szatan,aby on(tj. Pan Jezus)przez śmierć zniszczył tego,który miał władzę nad śmiercią,to jest diabła,i aby wyzwolił wszystkich tych,którzy z powodu lęku przed śmiercią przez całe życie byli w niewoli”(Hebr.2,14-15)Na Golgocie zostało osiągnięte najdonioślejsze zwycięstwo. Zwycięzca zmartwychwstał,gdy dokonał tego wielkiego dzieła zbawienia. Jezus Chrystus żyje!Ponieważ zmartwychwstał,wszyscy ludzie będą musieli zmartwychwstać:Jedni ,którzy wierzą w Niego i wypełniają Wole Ojca żyją tak jak Jezus pragnie w Swoim Słowie w uświęcaniu się ,w oddzieleniu od świata ,by wejść do wiecznej wspaniałości i chwały,Drudzy zaś,którzy choć wierzą w Niego ,a jednak Go odrzucili i stracili dany im czas opamiętania i odpuszczenia win,by odejść do miejsca wiecznego potępienia! Wraz z tymi którzy nie wierzą w Niego wręcz naśmiewają się

piątek, 23 lipca 2010

SPOWIEDŹ


Wyznawcy katoliccy wieża ,ze grzechy ich może odpuścić im ich duchowny czy spowiednik, jednak taką władze ma tylko i wyłącznie Bóg i Jego Syn Jezus Chrystus,żaden człowiek na ziemi nie ma danego takiego prawa gdyż sam jest grzeszny i potrzebuje odpuszczenia grzechów przez samego Boga i naszego Pana Jezusa. Zła nauka doprowadź do tego że Boga i Syna Bożego Jezusa stawia się na niższym szczeblu a człowiek zostaje wyniesiony na szczyty ,to jest diabelski podstęp aby zwieść całkowicie człowieka ,diabeł znając słaby punkt człowieka podszedł go bardzo delikatnie ,wmawiając mu że to on tz. czymkolwiek Boże Stworzenie dostało władze odpuszczania m,i przebaczania naszych przewinień,lecz w Pismo Święte mówi nam bardzo wyraźnie , że wyłącznie Bóg Wszechmogący może odpuścić grzechy dla człowieka .

Krew Pana Jezusa Chrystusa oczyszcza nas ze wszystkich grzechów .

Oznacza to , że wszystkie grzechy , które popełnimy w życiu będą zgładzone .

Słowo Pańskie donośnie oznajmia , że " krew Jezusa Chrystusa oczyszcza nas od wszelkiego grzechu "

Na podstawie Słowa Bożego widzimy , że TYLKO BÓG MOŻE ODPUŚCIĆ GRZECHY CZŁOWIEKOWI. 

Wielu wierzy w to , że grzechy musimy wyznawać dla księdza . Ogromna rzesza społeczeństwa polskiego chodzi do spowiedzi . Ludzie udają się do konfesjonału , aby wyspowiadać się i aby ich grzechy zostały odpuszczone .

Tymczasem ludzie zapominają o modlitwie Pańskiej , która naucza nas , abyśmy wyznawali nasze grzechy do Boga Ojca , który jest w niebie .

Odpuszczenie grzechów jest u Ojca , i Jego to prosimy w modlitwie o przebaczenie .

Chcę przypomnieć Ci , co jest napisane w modlitwie Pańskiej :

"I odpuść nam nasze winy , jak i my odpuszczamy naszym winowajcom "

Słowo Boże stwierdza , że nasze grzechy wyznajemy w modlitwie bezpośrednio do Boga .

Jezus Chrystus jest kamieniem węgielnym zbawienia ludzkości i jedynym pośrednikiem nowego przymierza .

Chrystus dokonał wiecznego odkupienia przez ofiarowanie samego siebie . Święta i drogocenna krew Zbawiciela ma moc oczyścić nasze brudne serca i odpuścić wszystkie nasze grzechy .

W Nowym Testamencie w 1 św. Jana, rozdział 1 , werset 9 tak jest napisane o osobie Jezusa Chrystusa :

"....krew Jezusa Chrystusa oczyszcza nas od wszelkiego grzechu ,

Jeśli mówimy , że grzechu nie mamy , sami siebie zwodzimy , i prawdy w nas nie ma ,

Jeśli wyznajemy grzechy swoje , wierny jest Bóg i sprawiedliwy i odpuści nam grzechy,

i oczyści nas od wszelkiej nieprawości "

Powyższy fragment ze Słowa Bożego stwierdza , że jedynie w krwi Chrystusa Pana jest wieczne zgładzenie wszystkich naszych okropnych i ciężkich grzechów .

Jezus zbawia nas i odpuszcza nam wszystkie nieprawości .

Zbawienie naszego ducha to supranaturalna wewnętrzna duchowa przemiana naszej natury .

Pismo Święte MPWiK nam , że musimy być całkowicie oczyszczeni , jeśli marzymy o tym , aby pójść do nieba .

Oczyszczenie duchowe jest dostępne jedynie i wyłącznie w osobie naszego wspaniałego Odkupiciela - Pana Jezusa Chrystusa .

Słowo Boże podkreśla bardzo wyraźnie , że zapłatą za grzechy jest śmierć .

Nasze ciało doświadczy śmierci ; stracimy naszą duszę - skończy się nasze życie na tym świecie . Również duch ludzki będzie wiecznie potępiony i wrzucony do nieugaszonego piekła .

Grzech jest udziałem wszystkich ludzi . Śmierć jest nieunikniona .

Biblia Święta - Pismo Święte stwierdza , że wszyscy ludzie są grzesznikami , wszyscy ludzie zgrzeszyli .

Na potwierdzenie tego faktu , wysłuchaj proszę co napisane jest właśnie na ten temat w ;liście do Rzymian (Nowy Testament ) , rozdział 5

" Przeto jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat , a przez grzech śmierć , tak i na wszystkich ludzi śmierć przyszła , bo wszyscy zgrzeszyli "

Pismo Święte bardzo wyraźnie informuje nas , że grzeszników spotka surowa kara i potępienie .

Słowo Boże stwierdza że : " A jak postanowione jest ludziom raz umrzeć , a potem sąd " .

Powtórne przyjście Pana Jezusa Chrystusa będzie wiązało się z sądem ostatecznym i wszyscy ludzie zostaną osądzeni za wszystkie swoje uczynki .

Jezioro płonące ogniem i siarką będzie wiecznym potępieniem dla wszystkich grzeszników , dla wszystkich , którzy umarli w swoich grzechach .

O Bożym sądzie ostatecznym jest napisane zarówno w Starym jak i Nowym Testamencie .

Słowo Boże tak mówi :

" A wielu z tych , którzy śpią w prochu ziemi , obudzą się , jedni do żywota wiecznego , a drudzy na hańbę i wieczne potępienie "(Księga Daniela , rozdział 12 )

Śmierć jest udziałem wszystkich ludzi . Oblicza się , że codziennie umiera ponad 100 tysięcy ludzi na całej kuli ziemskiej . Ludzie umierają w bardzo rożny sposób . Niektórzy umierają po długotrwałej bolesnej chorobie . Inni umierają na raka i zawał serca . Umierają biedni i bogaci , młodzi i starzy . Śmierć jest nieunikniona .

Pismo Święte informuje nas np. o tym , że wielcy prorocy i apostołowie Pańscy poumierali w wierze . Adam i Ewa umarli tysiące lat temu . Abraham - przyjaciel Boga odszedł z tego świata bez grosza w kieszeni . Mojżesz został pochowany i jego ciało obróciło się w proch . Śmierć jest wrogiem Pana Boga i jak stwierdza Słowo Boże śmierć będzie zniszczona na wieki .

Jezus Chrystus - wspaniały Pan i Zbawiciel wyswobadza nasze dusze ze śmierci i przenosi do wiekuistej Bożej światłości . Zbawienie naszego ducha , duszy i ciała jest pokonaniem śmierci i triumfem nad grzechem i mocami ciemności . Głęboka wiara w Jezusa Chrystusa jest wspaniałym duchowym przeżyciem . Pan Jezus daje dla każdego szczerze nawróconego grzesznika życie wieczne jak również wieczne oczyszczenie naszego serca ze wszystkich brudnych i okropnych grzechów .

Nasz drogi Zbawiciel - Chrystus Jezus w Ew.św . Jana , rozdział 5 powiedział następujące słowa :

" Zaprawdę , zaprawdę wam powiadam , kto słucha słowa mego i wierzy temu , który mnie posłał , ma żywot wieczny i nie stanie przed sądem , lecz przeszedł ze śmierci do żywota ;

Zaprawdę , zaprawdę wam powiadam , zbliża się godzina , owszem już nadeszła , kiedy umarli usłyszą głos Syna Bożego i ci , co usłyszą żyć będą "

Pan Jezus Chrystus gwarantuje życie wieczne już na tym świecie , w tym życiu .

Zbawiciel tak powiedział " ma żywot wieczny " . Jest to czas teraźniejszy . Teraz , dzisiaj mogę być całkowicie pewny , że Bóg zbawił mnie i dał wieczność dla mojej duszy .

Jezus Chrystus mówi nam przecież bardzo wyraźnie , że zbawienie to przejście ze śmierci do żywota . Syn Boży jest dawcą życia wiekuistego .

Tylko Jezus jest jedyną dla nas nadzieją . Zbawienie jest ogromną Bożą łaską i wielkim miłosierdziem .

Zbawienie jest Bożym darem .

Zbawienie nie jest dzięki naszym uczynkom .

Chrystus swoją przeogromną mocą ratuje nas od ognia piekielnego i wiecznej śmierci w jeziorze płonącym ogniem i siarką . Tylko i wyłącznie Zbawiciel Świata może nas oczyścić i ocalić nasze dusze z bram śmierci . W Bogu zaprawdę mamy pokój i ukojenie naszej spragnionej duszy .

W Starym Testamencie Pisma Świętego znajduje się Księga Psalmów .

Posłuchaj spokojnie , co jest napisane w Psalmie 33 .

"Oto oko Pana jest nad tymi , którzy się go boją ,

Nad tymi , którzy spodziewają się łaski jego ,

Aby ocalić od śmierci dusze ich

I podczas głodu zachować przy życiu

Dusza nasza oczekuje Pana

On pomocą naszą i tarczą naszą "

Z tego unikalnego tekstu z Pisma Świętego zauważamy , że Pan Bóg Zastępów jest naszym jedynym opiekunem i pasterzem .

Jezus Chrystus - Pan Nieba i Ziemi jest naszą tarczą i pomocą . To Chrystus ocala nasze dusze od śmierci i piekielnej tragedii .

Zbawiciel prowadzi nas poza śmierć . Bóg wybawia duszę ludzką z krainy umarłych i zabiera do raju , do krainy wiecznej radości .

W Psalmie 68 tak jest napisane :

"Błogosławiony niech będzie Pan !

Codziennie dźwiga ciężary nasze Bóg , zbawienie nasze

Bóg jest nam Bogiem Zbawienia

Pan Wszechmocny wybawia od śmierci "

Słowo Boże podkreśla z wielką mocą , że śmierć Pana Jezusa Chrystusa była dla naszego pojednania i usprawiedliwienia .

Syn Boży wyzwolił nas od lęku przed śmiercią . Jezus zniszczył śmierć na wieki wieków .

Wspaniałe i fantastyczne odkupienie dokonane na Golgocie prawie 2000 lat temu przypieczętowało raz na zawsze wieczne zgładzenie grzechów ludu Bożego . Chrystus zniszczył diabła , grzech i wszelkie zło . Triumfalne zmartwychwstanie w wielkanocny poranek jest dowodem , że śmierć została pokonana .

"Skoro zaś dzieci mają udział we krwi i w ciele ,

więc i On również miał w nich udział ,

aby przez śmierć zniszczyć tego , który miał władzę nad śmiercią , to jest diabła "

( List do Hebrajczyków 2:14 )

Pismo Święte donośnie głosi , że Pan Jezus zakosztował śmierci za swej wybrany lud . Chrystus cierpiał i nasze grzechy wziął na siebie , przybijając je do krzyża .

Prorok Izajasz pisze , że Jezus Chrystus został ukarany dla naszego zbawienia i że jego ranami jesteśmy uleczeni .

Nasz drogi Zbawiciel w swojej ogromnej miłości dobrowolnie poszedł na Golgotę umierając za nasze grzechy i występki .

Jezus Chrystus zmartwychwstał . Jezus nie wisi na krzyżu . Krzyż jest pusty . Grób jest otwarty . Chrystus pokonał śmierć i triumfalnie powstał z martwych niszcząc śmierć , grzech i diabła . Zbawiciel Świata trzyma w swoim ręku wszystkie klucze . Chrystus Pan jest drogą do nieba .

Jezus jest dobrym pasterzem naszej duszy i opiekunem naszych utrapionych serc . Jezus jest zmartwychwstaniem i drogą do niebiańskiej chwały .

W Ew . św . Jana , rozdział 11 , Zbawiciel tak powiedział :

" Jam jest zmartwychwstanie i żywot ; kto we mnie wierzy , choćby i umarł , żyć będzie

A kto żyje i wierzy we mnie , nie umrze na wieki "

Słowo Boże podkreśla raz za razem , że w Panu Jezusie Chrystusie jest zwycięstwo . W Bogu jest nowe życie , pokój i wielka miłość .

Jezus nigdy nas nie opuści i będzie z nami zawsze aż do skończenia świata .

Życie wieczne jest jedynie i wyłącznie w Jezusie Chrystusie - Panu Nieba i Ziemi .

W Nowym Testamencie , w 1 św . Jana tak jest napisane :

" A takie jest to świadectwo , że żywot wieczny dał nam Bóg , a żywot ten jest w Synu jego ,

Kto ma Syna , ma żywot ; kto nie ma Syna Bożego , nie ma żywota "

Zgładzenie wszystkich naszych grzechów i żywot wieczny jest jedynie w Jezusie Chrystusie .

To nie kościół zbawia . Również święci nic nie pomogą . Modlitwy do Marii są zbyteczne . Papież nie pomoże nam .

Biblia Święta stwierdza , że Jezus Chrystus jest jedynym pośrednikiem między Bogiem a ludźmi . Wyłącznie Chrystus jest pomostem między upadłą ludzkością a Panem Bogiem Wszechmogącym .

Tylko Jezus może wyrwać grzesznika z mocy ciemności , oczyścić , odkupić i odpuścić wszystkie grzechy .

Jezus Chrystus jest obrazem niewidzialnego Boga . On jest głową kościoła i w nim mieszka cała pełnia Boskości . Osoba Jezusa Chrystusa to nasze pojednanie z Bogiem i nasze wiekuiste usprawiedliwienie .

Zawsze pamiętaj o tym , że wyłącznie Pan Jezus Chrystus jest pomostem między ziemią a niebem .

Zbawiciel Świata jest jedynym pośrednikiem między Tobą a Bogiem Wszechmogącym .

Ew. św . Mateusza , rozdział 7 , Pan Jezus tak powiedział : 

" Wchodźcie przez ciasną bramę , albowiem szeroka jest brama i przestronna droga , która wiedzie na zatracenie , a wielu jest takich , którzy przez nią wchodzą

A ciasna jest brama i wąska droga , która prowadzi do żywota ; i niewielu jest tych , którzy ją znajdują "

Pismo Święte wyraźnie nas informuje , że zgładzenie naszych grzechów jest udziałem i dziełem Pana Nieba i Ziemi - Jezusa Chrystusa .

To Bóg jedynie może odpuścić nam nasze grzechy i oczyścić nasze serca świętą krwią Jezusa Chrystusa .

W1 św . Jana, rozdział 1, werset 7 jest napisane :

" A zwiastowanie to, które słyszeliśmy od Niego, i który wam ogłaszamy jest takie,

że Bóg jest światłością, a nie ma w nim żadnej ciemności.

Jeśli mówimy,że z nim społeczność mamy, a chodzimy w ciemności, kłamiemy i nie trzymamy się prawdy.

Jeśli zaś chodzimy w światłości, jak On sam jest w światłości,

społeczność mamy z sobą,

i krew Jezusa Chrystusa oczyszcza nas od wszelkiego grzechu ."

Ten unikalny fragment ze Słowa Bożego uwypukla sedno zbawienia i wiekuistego odpuszczenia . Słowo Pańskie donośnie oznajmia, że krew Jezusa Chrystusa , krew Syna Bożego oczyszcza nas od wszelkiego grzechu .

Drogi czytelniku ,jeśli to co tu przeczytałeś nie przekonało cie do tego że władzę przebaczania ma tylko Bóg i Jego Syn Jezus Chrystus ,bo to tylko krew Jezusa oczyszcza nas , i dalej twierdzisz ze prawo do przebaczania grzechów ma ksiądz ,czy spowiednik ,to wiedz ,ze jesteś na najlepszej drodze do potępienia wiecznego, gniesz i nie ma dla ciebie przebaczenia ,tylko straszliwy żar ognia cię czeka ,jednym słowem - jesteś godnym pożałowania człowiekiem. A jeśli twoje myśli bija się ,a ty sam nie możesz podjąć decyzji co masz uczynić,to proś Boga aby ci dopomógł ci wybrać właściwy tok myślenia,abyś mógł podjąć ta właściwą decyzję że tylko Bóg i Syn Boży Jezus mogą nam odpuścić,i to jest twój pierwszy krok przemiany ku zbawieniu.