Jeśli zaś chodzimy w światłości,jak On sam jest w światłości,społeczność mamy z sobą,i krew Jezusa Chrystusa,Syna jego,oczyszcza nas od wszelkiego grzechu.(1Jn.1,7)
Co to znaczy:chodzić w światłości?
Oznacza to najpierw opamiętać się i uwierzyć w Pana Jezusa Chrystusa jako swego Zbawiciela(Ew.Jn.12,46).
Chodzić w światłości,to raczej kwestia tego,kim jesteśmy i dokąd idziemy,a nie tak bardzo,jak idziemy. Chodzić w światłości,nie oznacza być bezgrzesznym,ale raczej,by każdy świadomy grzech osądzać w Bożym świetle. Bóg jest światłością,a nie ma w Nim żadnej ciemności.
W jaki sposób grzeszny człowiek może być przywrócony do społeczności z Bogiem?
Przez krew Syna Bożego,który przyszedł na świat jako prawdziwa światłość. Prorok Izajasz żyjąc około 700 lat przed Chrystusem prorokował:
„Lud pogrążony w mroku ujrzał światłość wielką,a tym,którzy siedzieli w krainie i cieniu śmierci,rozbłysła jasność.”
Serce ludzi wierzących są oświetlane przez światło Boga,aby mogło patrzeć w oblicze Chrystusowe
„Bo Bóg,który rzekł:
Z ciemności niech światłość zaświeci,rozświecił serca nasze,aby zajaśniało poznanie chwały Bożej,która jest na obliczu Chrystusa.”(2 Kor.4,6),
ale nie tylko to!
Blask tego oblicza winien być widziany również i na nas. Innymi słowy Bóg oczekuje,że to światło Pana Jezusa i mówiącej o Nim Ewangelii będzie dalej promieniować przez nas. Ludzie zrodzeni na nowo,którzy chodzą w światłości,nie idą każdy osobno,ale mają ze sobą wzajemną społeczność,są zespoleni jednością myśli i zdania,maja ten sam cel i te sama drogę.